[...] Co do szału na zawodach to go nie robią bo uczniowie z Ostrołęki nie startują z Warszawy nie wiem jak jest ale to nie jest raczej styl przeznaczony do walki sportowej... bo walka w parterze opiera się na przewaleniu przeciwnika samemu stojąc albo jak leżymy położeniu przeciwnika i samemu wstaniu nie ma tak jak np w mma że siadamy na klatę i [...]
[...] wiele ruchów wykonywanych na codzień może być dostosowanych do zastosowania w realnym przypadku samoobrony. Na koniec stwierdzę zgodnie z moim i nie tylko doświadczeniem, że walka uliczna i zwycięstwo w niej jest sumą umiejętności w SW, psychiki i co najważniejsze szczęścia - bez niego nie ma szans - w takiej walce nie ma regół i zasad, jest tyle [...]
[...] nogami. To cala filozofia. Aikido tez wywodzi sie z jj, hapkido tez. Zapewne wg Ciebie sa to style identyczne z judo?Modern jj to zupelnie cos innego niz Bjj. Jak "walka bjj podobna jest do walki judo w parterze" to boks podobny jest do uderzen w taekwondo. Wymieniony przez Ciebie zapasnik jest uczestnikiem tego forum i cwiczy Bjj [...]
do jakuba::tak jak w judo zejdź przeciwnikowi z drogi ..czekaj..zaatakuj kiedy będzie słaby do eweliny:: lepiej przejść na drugą stronę ulicy..żadne gazy,pieprze pistolety gazowe nie pomogę w starciu z agresywnym bulowatym..taki d****i trzeba wychować jak powiedział jakub walka to moje życie
[...] rękoma, ale tak jak napisał cavior odnośi się to też do kopnięcia. Ja znowu w TKD mam takiego trenera, że ćwiczymy też pod kątem ulicy. Jakieś chwyty z samoobrony, walka w stójce itp. TKD to tylko walka w stójce, wasz trener robiąć walkę w stójce nie wymyślił nic nowego. (a na temat parteru nic nie pisałeś wcześniej i ja też) [...]
Sz. Ekspert "Dziwne ruchy" są dziwne dopóki się ich nie pozna. W rzeczywistości są konieczne i celowe. Z punktu widzenia anatomii i biomechaniki ludzkiego ciała całkowicie naturalne- używamy jedynie marny procent własnego potencjału. Tak psychicznego jak fizycznego. Kung- fu to uruchamia. Że niezgodnie z "normą" i wyobrażeniem normalności? No [...]
walka Jurasa? porazka dla organizatorow ze na takiej gali walczy czlowiek wziety z ulicy za x zł. z jakiego stylu on sie wywodzil? tenis stolowy? z drugiej strony porazka takze dla jurasa bo takie zwyciestwa absolutnie nie przynosza mu chwaly, wrecz przeciwnie. daja do myslenia, ze wokol tego zawodnika robi sie za duzo halasu. Rozumiem ze [...]
Nie mialem zamiaru porównywać ulicy do ringu,ot taki przykład,że każda kosa moze trafić na kamień... Filmik,który jest zasmażką przed walką Pudzian vs Najman.Z tym że Pudzian,to o wiele lepszy Strongman nisz ten koks z filmu,i trenuje boks i trenuje MMA ostro przed walką,a Najman to jeszcze gorszy bokser niz z filmu...Poza tym w MMA koks z filmu [...]
[...] - Klub Celtic Glasgow FC zostaje formalnie założony w sali Koscioła Swiętej Marii przy ulicy East Rose (dzis Forbes Street). Jako cel działalnosci klubu zapisana zostaje walka z bieda panuj±ca na ulicach East Endu, dzielnicy Glasgow. 28 Maja, 1888 - Celtic w pierwszym towarzyskim meczu pokonuje Rangersów 5-2. Jest to pierwszy [...]
[...] nie dodam nic ponieważ wystarczająco przykładów podał już uirapuru.) Za to systemy szkoleniowe, całkowicie pozostały pozbawione tych aspektów. Ich głównym celem jest walka, takie tez było założenie Lichtenfelda kiedy kształtował swoją krav maga na praskich ulicach, czy chociażby majora Kupsa, tworzącego combat56 na potrzeby polskiej [...]
Chciałbym udowodnić coś sobie :) Z walką w ringu nie mam problemu, gorzej na "ulicy" bo nie miałem z tym styczności. Może po prostu nie jestem przygotowany psychicznie do bólu dlatego, że nigdy nie dostałem po mordzie ?!
Ta walka odbyla sie wedlug przepisow knockdown (takich jak w Kyokushin) tzn. bez atakow recznych na twarz, z dozwolonymi lowkickami i kopnieciami na glowe. W Taekwondo praktycznie nie cwiczy sie low kickow w sensie tajbokserskim. Nie usprawiedliwia to TKD bo w knockdownie dozwolone sa kopniecia na twarz, takze taekwondoka mogl znokautowac taja [...]
[...] walki?I chodzi nie tylko o walkę na tzw."ulicy",ale także o walkę sportową,gdzie ktoś walczy na zawodach,bo chce wygrać,by zyskać uznanie,medale,dyplomy itd. Dawno temu walka była walką i to było proste jak budowa cepa,teraz mamy filozofowanie o walce i czym jest,albo czym powinna być. do autora:Napisz na jakim szkoleniu ostatnio byłeś,bo [...]
Jesli chodzi o UFC to jak do tej pory jest to walka najbardziej zblizona do ulicy.Jesli jednak chodzi o wylonienie najlepszego stylu to licza sie tylko pierwsze 4 UFC gdzie jeszcze naprawde wychodzili do walki ludzie ktorzy uparcie cwiczyli dany styl. Teraz powstaja style typowo na ulice i do klatki.Wszyscy znaja podstawy parteru (np garda) oraz [...]
[...] butnym celebrytą z przerostem ego. Swoją butę pokazał również okazując brak szacunku rywalowi, który go pokonał, mimo że wg. jego słów nie powinien mieć z tym problemów i ta walka to strata czasu. Zachowanie to mym zdaniem było nieprofesjonalnie. Ja zawodników (wszystkich dyscyplin) oceniam za całkoształt. Trzeba być profesjonalistą na ringu i [...]
Tak. Sport profesjonalny a amatorski to dwie różne rzeczy. Myślę że Dodson pojechałby niejednego sporo cięższego amatora. Amatora sportów walki, a nie zwykłego typa z ulicy. To już zupełnie inny level, inne, przeważnie indywidualne metody treningowe i wieeele innych rzeczy. A ten pojedynek, zwykły kark bije się z niewiadomą, bo nie wiemy co umie. [...]
[...] Sanda. Karierę zaczynała od Judo, ale w 2012 roku trafiła do MMA dochodząc do finału turnieju KSW, gdzie uległa jedynie Karolinie Kowalkiewicz. Na zasadach K-1 w zawodowych walkach mierzyła się także z najlepszą polską zawodniczką i Muay Thai, K-1 a także MMA – Joanną Jędrzejczyk. W zawodowych walkach Sanda wygrała m.in. z Pauliną Suską, z którą [...]
[...] mu podstawial pod nos. 2.opowiadono mi historie o walce: 100 kilowy facet (chcaial sie dowiedziec jak to jest byc pozorantem) vs szkolony rottweiler (chyba tak sie pisze). walka to za duzo powiedziane. ponoc pies zlapal pozoranta i rzucil go na prawo i lewo jak zwykla szmate. to byl ostatni raz gdy mezczyzna byl pozorantem 3.psy tez maja [...]
ja nie widze roznicy w walce na dyskotece, ulicy czy gdzies tam, moze jedynie kwestia ilosci miejsca. a to co opisales to nie jest zadna walka z dwoma przeciwnikami. wiem o co ci chodzi, ale nie nazywa sie tego walka z dwoma czy wiecej przeciwnikami. netfan
CISZA! Bo za uszy wytarmoszę :-D. Steveno - nic do Ciebie nie mam, szanuje Cie za wkład na forum i za to ile wiesz o walkach i że się tym tak pasjonujesz, ale faktycznie czasem Twoje poglądy są trochę za ostre. Już pomijając wypowiedz w tym temacie, kiedyś pisałeś coś o tym że wypowiadać powinni się tylko forumowicze którzy oglądają gale UFC od [...]